Metoda małych kroczków
Nie wymagaj od siebie zbyt wiele na raz. Przecież w pierwszy dzień treningu nie przebiegniesz 20 km i nie zrobisz 1000 brzuszków! Tak samo jak nie nauczysz się na 3 sprawdziany i 2 poprawy jednego dnia. No chyba, że masz komputer w głowie ;) To może cię jedynie zniechęcić. Na czym polega metoda małych kroczków? Postaram się wyjaśnić to na przykładzie osoby X. No więc X waży kilka kilogramów za dużo i bardzo chcę się ich pozbyć. Postanowiła, że każdego dnia będzie robiła o 1 minutę ćwiczeń więcej niż dnia poprzedniego. Po tygodniu X ćwiczyła już 7 minut dziennie,a po 2 tygodniach, 14 minut. W między czasie stopniowo zmieniała swoje przyzwyczajenia żywieniowe. Pierwszego dnia nie posłodziła kawy, a drugiego zamieniła kaloryczny batonik na jabłko. Po jakimś czasie X była już przyzwyczajona do codziennych ćwiczeń i niekalorycznego jedzenia. Nie poddała się ponieważ każdego dnia widziała drobne efekty swojej pracy oraz stopniowo przyzwyczajała się do nowego trybu życia. Metoda sprawdza się również w przypadku oszczędzania, poprawiania ocen i wielu innych przypadkach.
System nagród
O wiele chętniej wykonujemy czynności, po których spodziewamy się szybkich efektów lub nagród. Na przykład, po dobrze napisanej pracy klasowej wybierz się na lody ze znajomymi, lub po każdej wizycie na siłowni w ramach nagrody zrelaksuj się na saunie. Jeśli danego dnia nie będziesz mieć ochoty ćwiczyć, uczyć się lub robić tego co sobie postanowiłaś, przypomnij sobie, jaka nagroda czeka Cię po podjęciu wysiłku.
Myśl pozytywnie
Nie możesz wątpić w swoje umiejętności. Gdy uwierzysz, że możesz czegoś dokonać o wiele łatwiej będzie ci się do tego zmotywować! Pozytywne myślenie sprzyja osiągnięciu wytyczonego celu.
Nie wymagaj od siebie zbyt wiele na raz. Przecież w pierwszy dzień treningu nie przebiegniesz 20 km i nie zrobisz 1000 brzuszków! Tak samo jak nie nauczysz się na 3 sprawdziany i 2 poprawy jednego dnia. No chyba, że masz komputer w głowie ;) To może cię jedynie zniechęcić. Na czym polega metoda małych kroczków? Postaram się wyjaśnić to na przykładzie osoby X. No więc X waży kilka kilogramów za dużo i bardzo chcę się ich pozbyć. Postanowiła, że każdego dnia będzie robiła o 1 minutę ćwiczeń więcej niż dnia poprzedniego. Po tygodniu X ćwiczyła już 7 minut dziennie,a po 2 tygodniach, 14 minut. W między czasie stopniowo zmieniała swoje przyzwyczajenia żywieniowe. Pierwszego dnia nie posłodziła kawy, a drugiego zamieniła kaloryczny batonik na jabłko. Po jakimś czasie X była już przyzwyczajona do codziennych ćwiczeń i niekalorycznego jedzenia. Nie poddała się ponieważ każdego dnia widziała drobne efekty swojej pracy oraz stopniowo przyzwyczajała się do nowego trybu życia. Metoda sprawdza się również w przypadku oszczędzania, poprawiania ocen i wielu innych przypadkach.
System nagród
O wiele chętniej wykonujemy czynności, po których spodziewamy się szybkich efektów lub nagród. Na przykład, po dobrze napisanej pracy klasowej wybierz się na lody ze znajomymi, lub po każdej wizycie na siłowni w ramach nagrody zrelaksuj się na saunie. Jeśli danego dnia nie będziesz mieć ochoty ćwiczyć, uczyć się lub robić tego co sobie postanowiłaś, przypomnij sobie, jaka nagroda czeka Cię po podjęciu wysiłku.
Myśl pozytywnie
Nie możesz wątpić w swoje umiejętności. Gdy uwierzysz, że możesz czegoś dokonać o wiele łatwiej będzie ci się do tego zmotywować! Pozytywne myślenie sprzyja osiągnięciu wytyczonego celu.
Zobowiąż się publicznie do działania
Powiedz swoim znajomym lub pochwal się na blogu co chcesz osiągnąć, czy jakie działania zamierzasz podjąć. To zawsze działa! Bo kto nie wstydziłby się przyznać, że z lenistwa czegoś nie zrobił?
Jeśli w jakimś stopniu udało mi się Was zmotywować do działania, napiszcie o tym w komentarzu, aby zmotywować mnie do dalszej pracy na blogu!
Mądrze piszesz, jest to świetny post :) ja na szczęście nigdy nie miałam problemów większych z silną wolą i kiedy coś postanawiam to robię to od razu bez certolenia się hihi :) postanowiłam schudnąć więc zaczęłam wdrażać plan diety i ćwiczeń.. i tak ze wszystkim jest . Nie ma co odkładać w nieskończoność bo życia nie starczy :) Dołączam do obserwatorów i czynnych czytelników :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo xo xo
ale przydatny post, ja niedawno temu miałem dietę i wiem że motywacja jest bardzo potrzebna :)
OdpowiedzUsuńpost bardzo przydatny i mega motywujący <3
OdpowiedzUsuńnie mam żadnych nagród tak jakoś wyszło ale robie małe kroki :)
OdpowiedzUsuńnaaikoo.blogspot.com
super post ! świetne te obrazkowe motywacje
OdpowiedzUsuńmons-monss.blogspot.com
Masz stuprocentową rację! Zaczynam ćwiczyć. Powoli, ale do przodu!
OdpowiedzUsuńco miesiąc sobie obiecuje że zacznę ćwiczyć i zdrowiej jeść ,ale chyba nie mam silnej woli i motywacji na razie :c
OdpowiedzUsuńmi troche brak motywacji :D
OdpowiedzUsuńobserwuję!
Sumienność to sekret rezultatów wiem to po sobie.:D
OdpowiedzUsuńświetny post^^
OdpowiedzUsuńCiekawy post. Mi brakuje motywacji do wielu rzeczy :/
OdpowiedzUsuńJeju dziękuje Ci za ten post. jest świetny! :)
OdpowiedzUsuńnagrody są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńsuper motywacje ;d
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz ;p najgorzej właśnie jest się zmotywować do działania
OdpowiedzUsuńJa ćwiczę, ale nie odmówić sobie np. czekolady. Właśnie jem czekoladę i jestem na siebie zła.
OdpowiedzUsuńPozytywny post. Czasem wystarczy jeden cytat, zdanie danej osoby, aby się zmotywować :)
OdpowiedzUsuńObserwuję,
kajkams.blogspot.com
ale ty fajnie piszesz :* obserwuję i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, obserwuje :)
OdpowiedzUsuńperdidolacabeza.blogspot.com
Myślenie pozytywne to podstawa w dążeniu do celu :)
OdpowiedzUsuńTrzeba myśleć pozytywnie ;):) Świetnie piszesz!!!
OdpowiedzUsuńhttp://karolina-life-and-fashion.blogspot.com/
Swietna notka :))) Ja już trwam w swoim postanowieniu od kwietnia 2013 i zyje się lepiej iii.... lżej !:)))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńmotywacja jest ważna ^^
OdpowiedzUsuńbyle zacząć a jak się już wkręci to idzie coraz lepiej :)
Całkiem pomocne, metoda małych kroczków- to jest to! Nagroda to dobry stymulator, najlepiej, eby była różnorodna- raz lody, rugi raz pól godziny z ciekawą ksiazką...
OdpowiedzUsuńopowiastkiprawdziwe.blogspot.com
Racjaaa ;D A Ty masz piękne oczyska :)
OdpowiedzUsuńSuper ♥ Też zaczęłam ćwiczyć, i lepiej się odżywać ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Świetna sprawa, mam nadzieję ze twoje plany się spełnią;) Sama biegałam w zeszłym roku, w tym nie mam czasu bo matura ale za rok obiecuję sobie że nie odpuszczę;) zapraszam do mnie;)
OdpowiedzUsuń