piątek, 13 grudnia 2013

Believe in yourself

Nie mogę uwierzyć, że tak wiele osób nie akceptuje siebie, pomimo tego, że w oczach innych ludzi wydają się idealne. Psycholodzy twierdzą, że główną przyczyną jest to, że w dzieciństwie nikt nie uświadomił nam, że każda z nas jest wyjątkowa. Wmówiono nam, że nasza wartość zależy od tego czy jesteśmy ładne, szczupłe, popularne. Nasze poczucie wartości gwałtownie spada gdy usłyszymy niemiłą uwagę na swój temat. Musicie wiedzieć, że ideały nie istnieją! Dlaczego? Powód jest jasny i zrozumiały, każdemu podoba się coś innego. Dlatego nie należy zaprzątać sobie głowy opinią i pokochać siebie z wzajemnością!


Spoglądając w lustro, nie skupiaj się na tym, czego u siebie nie lubisz. Skup się na swoich atutach, na tym z czego możesz być dumna. Pamiętaj, każdy ma w sobie coś pięknego! 

Daj sobie prawo do błędów. Coś poszło niezgodnie z planem? Wyciągnij z tego stosowne wnioski zwyczajnie zapomnij o porażcePrzypomnij sobie o wszystkich sytuacjach, które zakończyły się na twoją korzyść, o twoich sukcesach i osiągnięciach. Bądź dla siebie wyrozumiała. Wcale nie musisz być pod każdym względem idealna, pomyłki zdarzają się każdemu. 

Naucz się znosić krytykę. Gdy nie wierzymy w siebie, nawet najmniejsza krytyka od razu głęboko zapada nam w pamięć. Czasem wystarczy, że ktoś krzywo na nas spojrzy, a już odbieramy to jako obrazę. Zupełnie niepotrzebnie. Być może przyjaciółka nie miała nic złego na myśli twierdząc, że sukienka źle na tobie leży. Nie bierz każdej uwagi od razu do siebie.

Nie wyolbrzymiaj problemów. Zamiast myśleć: „Nic z tego nie wyjdzie”, powtarzaj sobie: „Uda mi się”. 

Sama sobie podcinasz skrzydła, bo z góry zakładasz, że nic ci się nie uda. Tymczasem wystarczy zmienić podejście, by sobie zaufać. Najlepiej wykreśl ze swojego słownika terminy, takie jak: „Nie mogę”, „Nie dam rady”, „Nie uda mi się”


time
Mam nadzieję, że udało Wam się dotrwać do końca mojej paplaniny i choć w małym stopniu zmieniło się na lepsze Wasze podejście do swojej osoby ♥

PAMIĘTAJCIE. WIARA W SIEBIE JEST KLUCZEM DO SUKCESU!

piątek, 6 grudnia 2013

List do Mikołaja

Wszystkie mamy swoje lata i wiemy, że Święty Mikołaj nie istnieje. Choć jeszcze kilka lub kilkanaście lat temu większość z nas co roku pisała do niego listy swoim dziecięcym, koślawym pismem, prosząc o zabawki, słodycze i inne tego typu rzeczy. Dziś obchodzimy mikołajki. Zdecydowanie fajniejsze wydawały się one 10 lat temu. Odwieczna zagadka Mikołaja- jak on to robi? Jak zostawia prezent i wychodzi niezauważony? To co kiedyś wydawało się niesamowite i cudowne, dziś jest banalnie racjonalne. To jednak nie zmienia faktu, że jest to dzień wyjątkowy, taki który należy się zatrzymać, odbić od rutyny i spędzić czas w miłej atmosferze.


Życzę wszystkim udanego wieczoru!

niedziela, 1 grudnia 2013

Weekend w domowym zaciszu

Cały weekend spędziłam w domu walcząc z pierwszymi objawami choroby, tak aby całkiem się nie rozchorować. Na zewnątrz jest zimno i szaro. Wieczory są coraz dłuższe, a dni coraz krótsze. Na szczęście przestało mi to już przeszkadzać. Siła przyzwyczajenia. Wygląda na to, że mamy grudzień. To oznacza świąteczną reklamę Coca- Coli na każdym możliwym kanale, sklepy wypchane po brzegi świątecznymi ozdobami, prezentami oraz tłumem ocierających się o siebie ludzi, a także te same, co każdego roku piosenki w emitowane w radiu ( Wham- Last Christmas i Mariah Carey- All I want for Christmas). Wszystkie te czynniki składają się na tak zwaną magię świąt. Oczywiście to co mnie w świętach irytuje innych może napawać radością. To zrozumiałe, bądź co bądź każdy człowiek ma indywidualne poglądy na poszczególne tematy. To, że ze wszystkich potraw na świątecznym stole trawię jedynie pierogi nie znaczy że wszyscy inni muszą objadać się pierogami, prawda?
Zapowiada się przyjemny tydzień. Niewiele nauki, leniwe wieczory z laptopem, spędzone wśród blasku zapachowych świeczek, gorące kąpiele w pianie o zapachu wanilii oraz napawające energią spotkania z przyjaciółmi. Powróciło moje pozytywne nastawienie, które w ostatnim czasie zniknęło gdzieś, wraz z promieniami słońca. Oby pozostało ze mną jak najdłużej!

Trzymajcie się cieplutko!