wtorek, 6 stycznia 2015

Postanowienia na rok 2015



ĆWICZYĆ JESZCZE WIĘCEJ- Widzę efekty mojej pracy i to mnie motywuje do dalszego działania w tym kierunku. Najtrudniej jest zacząc, jednak naprawdę warto!
ZDROWO SIĘ ODŻYWIAĆ- Witaminki, warzywa i owoce. Koniec z chipsami, Mcdonaldem i innymi tego typu świństwami.
ZDAĆ EGZAMIN ZAWODOWY- To jest dla mnie dosyc ważne, ponieważ bez tej kwalifikacji zawodowej nie zdobędę tytułu technika, czyli jednym słowem 2 lata nauki w plecy.
ZDAĆ NA PRAWO JAZDY-Tego chyba nie trzeba nikomu wyjaśniac.
URZĄDZIĆ WIELKĄ IMPREZĘ 18- Taką, którą zapamiętają wszyscy.
PROWADZIĆ ZNANEGO BLOGA- Staram się od kilku dobrych lat, kiedyś musi się udac.
BARDZIEJ DBAĆ O SWOICH BLISKICH I PRZYJACIÓŁ- Zdecydowanie jedno z ważniejszych postanowień na ten rok. 
 ZAPISYWAĆ SWOJE WYDATKI- Pieniądze przelatują mi jak piasek przez palce i najczęściej nie wiem nawet na co. Czas z tym skończyc.
ZROBIĆ TATUAŻ- W tym roku w końcu pełnoprawnie mogę to zrobic.  
UDANE WAKACJE- Z pewnością takie będą. Nie może byc inaczej.
ROZWIJAĆ TALENTY- Rozwój osobisty jest dla mnie ważny, więc bez tego się nie obejdzie. 
KUPOWAĆ WIĘCEJ UBRAŃ- Marzenie każdej kobiety.
WIĘCEJ PRACOWAĆ- Pieniądze z nieba mi nie spadną, a będą niezbędne aby spełnic kilka powyższych postanowień .






niedziela, 4 stycznia 2015

leniwa niedziela

Dzień dobry! Przerwa świąteczna powoli chyli się ku końcowi, jutro o tej porze będę musiała już byc w pracy, a w środę w szkole. Wspaniale. Nie wiem jeszcze jak dokonam przestawienia mojego zegara biologicznego, bo przez ostatnie kilka dni kładłam się do spania nad ranem i wstawałam po południu. Na dzisiaj nie mam żadnych ambitnych planów. Za jakiś czas mam zamiar pojechac do Damiana i z nim spędzic resztę tego dnia. Pod wieczór planuję napisac posta o postanowieniach noworocznych. Będę oryginalna, a co mi tam! W każdym razie, kiedy publicznie się do czegoś zobowiązuje istnieje większe prawdopodobieństwo, że danego słowa się dotrzyma, tak więc miejcie oczy szeroko otwarte. Miłego dnia życzę 


sobota, 3 stycznia 2015

Mocne postanowienie poprawy

Hej Kochani! Wbrew pozorom żyję i mam się dobrze. Nie zaglądałam tu w ostatnim czasie zbyt często. Wiem nie da się ukryc, mimo tego obiecuję, że się poprawię. Możecie spodziewac się wielu nowych postów w najbliższym czasie, zresztą zobaczycie sami w swoim czasie. Bez względu na wszystko blog jest nieodłączną  częścią mojego życia i chyba zawsze będę do niego wracac. A przynajmniej tak było do tej pory. Co się zmieniło w moim życiu odkąd poszłam na blogowy urlop? Przede wszystkim zaczęłam solidnie pracowac nad swoją sylwetką i trwa to już od jakiegoś bliżej nieokreślonego czasu. Oprócz tego udało mi się osiągnąc kilka małych osobistych sukcesów i nazbierac wiele nowych pomysłów na prowadzenie bloga. Mam nadzieję, że uda mi się to wszystko zrealizowac. Tak więc nie ma co obiecywac trzeba brac się do roboty. Póki co dodaję kilka zdjęc z ostatnich tygodni.

niedziela, 9 lutego 2014

Faceci

Nadszedł czas na post idealny na okazję zbliżających się walentynek. Skąd ja to znam... Jest 14 lutego. Wszystkie twoje koleżanki są umówione na randkę marzeń z jakimś mega przystojniakiem, kiedy ty pod presją samotnie spędzonego wieczoru przy kubełku lodów i odcinku ulubionego serialu, który widziałaś już setki razy, zgadzasz się na spotkanie z pierwszym lepszym facetem, który cię zaprosi. Rozumiem, jesteś zdesperowana ale czy naprawdę warto? Myślę, że jest kilka rodzajów osobowości, których należy unikać jak ognia.


1. Niewyedukowany natręt- Koleś, który wysyła Ci wiadomość, gdy tylko zalogujesz się na fb, na początku wydaje się miły, jednak potem zaczyna być nachalny. Może zwyczajnie mu zależy, wszystko można byłoby zrozumieć w końcu jesteś świetną dziewczyną, gdyby nie te rażące błędy ortograficzne lub co gorsza gramatyczne, używanie słów, których znaczenia nie zna oraz niezbyt błyskotliwe wypowiedzi które nie wnoszą nic nowego. Zadaj sobie pytanie czy naprawdę chcesz wylądować na randce z kolesiem który nie umie poprawnie złożyć zdania?

2. Cham i prostak- Poznasz go po kulturze, a raczej jej braku. Charakterystyczną cechą jest to, że używa wulgaryzmów jako przecinka i  nie zna nawet podstaw dobrego wychowania.
Raczej nie chciałabyś skończyć z nim gdzieś w barze, no chyba, że interesuje cię ta wzruszająca historia o jego ostatniej libacji alkoholowej. Jest się czym chwalić!

3. Nudziarz- Jeśli nie chcesz godzinami wysłuchiwać o tym jak ciekawa i wciągająca jest gra o nazwie, której nawet nie potrafisz powtórzyć odpuść sobie tę znajomość. Lepiej zostać w domu i obejrzeć odcinek ulubionego serialu po raz 101. Gwarantuję, że będziesz bawić się lepiej niż w towarzystwie nudziarza!

4. Narcyz- Jeśli wpadł Ci w oko ten osobnik to po pierwsze ogromnie Ci współczuję, a po drugie najprawdopodobniej macie wspólne hobby, oboje uwielbiacie podziwiać jego osobę. Najprawdopodobniej już po pierwszym spotkaniu będziesz wiedziała o nim więcej niż chciała byś wiedzieć, co spowoduje, że podejmiesz najlepszą decyzję jaką tylko mogłaś i nie spotkasz się z nim nigdy więcej.

5. Playboy- Myśli, że może mieć każdą, że jest zabawny i elokwentny, że zna kobiecą naturę od podszewki i że każda dziewczyna pragnie się z nim umówić, ale tak naprawdę jest tylko człowiekiem, a ludzie często się mylą!


Post odrobinę różni się od dotychczasowych, mam nadzieję, że jesteście pozytywnie zaskoczeni. W najbliższym czasie planuję odrobinę urozmaicić tematykę bloga i pisać więcej tego typu rzeczy.








czwartek, 6 lutego 2014

Przyjemny poranek

Wiecie co najbardziej kocham w feriach? Jest tego naprawdę mnóstwo, zaczynając od ogromnej ilości wolnego czasu. poprzez wstawanie o godzinie 12, aż po wieczory spędzone z przyjaciółmi. Kocham to! Ale nie o tym mowa. W tygodniu szkolnym poranek jest znienawidzoną przeze mnie porą dnia, taką w której muszę zwlec się z łóżka o wczesnej godzinie, gdy jest jeszcze ciemno i w pośpiechu, półświadomie wykonywać wszystkie te czynności typu makijaż, mycie zębów i tak dalej. Chyba każdy wie o czym mówię. Natomiast w czasie ferii wygląda to zupełnie inaczej. Mogę wstać o dowolnej godzinie, bez słuchania odgłosów budzika i ustawiania drzemki co 5 minut i mimo tego, że jest już południe, a ja dopiero wracam do świata żywych, mam czas na wszystko: Mam czas posiedzieć na blogu, wypić kawę, zjeść śniadanie, pomalować się na spokojnie w rytm piosenki Cher Lloyd. Niby nic takiego, ale miły początek dnia wskazuje na to, że reszta również będzie udana. Jak uważacie?


piątek, 24 stycznia 2014





Wiem, wiem do lata jeszcze daleko, właściwie to nie widać końca zimy. Zabójcze jak na mój gust temperatury oraz śnieg zalegający na chodnikach sprawiają, że tracę chęć do działania, nie wspominając już o jakimkolwiek wyjściu na ten mróz... Endorfiny to coś czego teraz bardzo potrzebuję. Czy istnieje sposób na dobre samopoczucie i zrzucenie kilku kilogramów? Oczywiście, że tak! ćwiczenia! W zeszłym roku, tuż przed wakacjami zaczęłam ćwiczyć mięśnie brzucha, aby jak najlepiej prezentować się w stroju kąpielowym. Wyglądałam wtedy całkiem nieźle, jednak wiem że stać mnie na więcej. W tym roku zacznę ćwiczyć trochę wcześniej ze względu na nadmiar wolnego czasu oraz niepohamowana motywację. Na obecna chwilę moim celem jest stać się posiadaczką idealnie płaskiego brzucha. Może później pomyślę o wyrobieniu tzw. kaloryfera. Ćwiczenia zacznę standardowo od aerobicznej 6 weidera, której w zeszłym roku nie udało mi się dokończyć. Tym razem uda mi się. Pomoże mi w tym aplikacja na smartfona caynaxA6W. Grunt to wiara w siebie i swoje możliwości. 


ZACZYNAM OD TERAZ!
A TY NA CO JESZCZE CZEKASZ?

środa, 1 stycznia 2014

Happy New Year

pinkMamy nowy rok, choć jest to tylko umowny podział czasu, a wszystko jest wciąż takie same jak było wczoraj, czyli w zeszłym roku, wiem że wielu z nas traktuje 1 stycznia jako moment przełomowy, kiedy wszystko można zacząć od początku, a lista noworocznych postanowień niekiedy przewyższa nasze możliwości. Zwykle zapominamy o swoich postanowieniach średnio dwa tygodnie od ich wymyślenia. Mimo wszystko, życzę Wam z całego serca aby ten rok był lepszy od poprzedniego pod każdym względem oraz wytrwania przy swoich postanowieniach. Szczęśliwego Nowego roku!

Ja również mam postanowienia: Chcę jeszcze bardziej przyłożyć się do blogowania oraz wrócic do nauki śpiewu! Życzcie mi wytrwałości.