piątek, 6 grudnia 2013

List do Mikołaja

Wszystkie mamy swoje lata i wiemy, że Święty Mikołaj nie istnieje. Choć jeszcze kilka lub kilkanaście lat temu większość z nas co roku pisała do niego listy swoim dziecięcym, koślawym pismem, prosząc o zabawki, słodycze i inne tego typu rzeczy. Dziś obchodzimy mikołajki. Zdecydowanie fajniejsze wydawały się one 10 lat temu. Odwieczna zagadka Mikołaja- jak on to robi? Jak zostawia prezent i wychodzi niezauważony? To co kiedyś wydawało się niesamowite i cudowne, dziś jest banalnie racjonalne. To jednak nie zmienia faktu, że jest to dzień wyjątkowy, taki który należy się zatrzymać, odbić od rutyny i spędzić czas w miłej atmosferze.


Życzę wszystkim udanego wieczoru!

19 komentarzy:

  1. Zapraszam na mojego bloga katiiee-katiiee.blogspot.com
    Bardzo mi się spodobał Twój blog, co powiesz na wspólną obserwację?
    Jeśli tak napisz mi w komentarzu. :)
    Ja również czasem marzę, aby też czasem wrócić do tych dziecinnych lat.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj zgadzam się z Tobą w 100%! <3 Mi minął świetnie ten dzień. :D Teraz w sumie lepiej niż w dzieciństwie.:p
    mina-doimika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ehh.. chciałabym się cofnąć w czasie ahahah
    było o wiele lepiej ;//
    + jestem Twoją 69 obserwatorką ahahh
    http://malliinqa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Tęsknie za tymi dziecięcymi latami ^^
    Super blog,bede zagladac.
    http://modowyfreestyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tęsknie za dzieciństwem .
    crazy-life-by-angelika.blogspot.com| zapraszam,nowa notka ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za komentarz na moim blogu :)
    Świetne posty i prowadząca :D
    Obserwuje
    Pozdrawiam
    Nika

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie by było cofnąć się do czasu kiedy myślałam że Mikołaj istnieje :)

    http://karolina-life-and-fashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, mikołajki w dzieciństwie to faktycznie zupełnie co innego, niż teraz. U mnie to prezenty były najczęściej zostawiane w nogach łóżka, i gdy się z Siostrą budziłyśmy, to znajdywałyśmy np. worki ze słodyczami <3. Szkoda, że taki dzień jest raz w roku! No, ale wtedy pewnie nie było by tej całej atmosfery :-).

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo mądra notka. Tak to magiczny dzień dla każdego : )

    serdecznie zapraszam http://littlee-thiinggss.blogspot.com/
    jeśli ci się spodoba to zaobserwuj, a ja się odwdzięczę : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Ślicznie napisane!

    niikablog.blogspot.com <------- nowa notka ^.^

    OdpowiedzUsuń
  11. świetna notka i fajny blog. Zgadzam się że fajniej było 10 lat temu ;D

    onlyimagin.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jakoś nigdy nie pisałam listu,od zawsze wiedziałam,że Mikołaj nie istnieje,a rodzice nie wmawiali mi takich rzeczy :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,jeśli ci się spodoba to zaobserwuj :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Doskonale pamiętam jak jeszcze kilka lat temu pisałam takie listy i cieszyłam się gdy go nie było w zostawionym miejscu :)
    Uwielbiam ten dzień, święta.

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś było fajnie.... ; )


    olusiek-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się z Tobą,to już nie jest to samo co kilka lat temu;<

    Zapraszam do mnie na konkurs:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Masz racje, ale ja dziś zamierzam pomóc w pisaniu listu do św. Mikołaja mojej młodszej kuzynce :D.

    OdpowiedzUsuń
  17. sama chętnie chciałabym przeżywać tą magie i znowu pisać list do św.Mikołaja
    zapraszam http://alicjalovingx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. chciałabym wrócić do dzieciństwa i dalej pisać listy do mikołaja ;<

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi rodzice zrobili w tym roku niespodziankę. Zatrzymali sobie listy które pisałam "do Mikołaja" w dzieciństwie i w tym roku mi je pokazali. Było się z czego pośmiać. :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze!
W miarę możliwości odwdzięczam się za każdy z nich.
Na pytania odpowiadam pod komentarzem :)
Jeśli podoba Ci się mój blog zaobserwuj go. Istnieje szansa, że odwdzięczę się tym samym!
Pozdrawiam Claudia <3