sobota, 5 października 2013

Lazy Saturday

Po męczącym tygodniu, wreszcie doczekałam się upragnionego weekendu! Czas odpocząć i zregenerować siły na kolejny pracowity tydzień. Czeka mnie kilka sprawdzianów oraz kartkówek w ciągu najbliższych dni. Także...wykuć, zdać zapomnieć, bo tego od nas wymaga system nauczania w szkołach. Nie wiem jak dla Was, ale ja uważam, że system jest tak beznadziejny, aż nie potrafię znaleźć słów, aby określić go odpowiednimi przymiotnikami. No bo tak..Jestem w klasie o profilu informatycznym. Mój wybór nie był dziełem przypadkiem, był w pełni świadomy i przemyślany. To oznacza, że w przyszłości planuję pracować jako informatyk.Więc nie rozumiem w jakim celu mam się uczyć biologi, chemii, wiedzy o kulturze i innych niepotrzebnych ani do matury, ani w późniejszym zawodzie przedmiotów. Nie sądzę, że kiedykolwiek przyda mi się znajomość wzorów i reakcji chemicznych, tak samo jak genetyka, czy znajomość nurtów w sztuce... Podstawową wiedzę z tych przedmiotów wyniosłam z gimnazjum. Nie widzę sensu w dalszym powtarzaniu tego samego. Kolejną sprawą, której nie rozumiem jest religia w szkole. Cieszę się , że jestem z niej wypisana, bo nie potrzebnie traciła bym czas. Rozumiem, że ktoś jest osobą wierzącą i wgl. Ale kwestia wiary a edukacji to dwie zupełnie inne sprawy. Poza tym nie wierzę, że gdyby ktoś miał do wyboru czy chce, bądź też nie chce uczęszczać na lekcje religii, wybrał by siedzenie na lekcjach dodatkowe dwie godziny w tygodniu. Zwłaszcza, że zazwyczaj i tak nic się na tych lekcjach nie robi. Dobra wygadałam się. Już mi lepiej.

 Swoją drogą, mmamy piękną słoneczną jesień. O wiele, wiele lepszą niż mogło mi się wydawać. Z góry założyłam, że będzie szara i deszczowa. Na szczęście pogoda sprawiła mi miłą niespodziankę. Oby jak najwięcej takich dni!


9 komentarzy:

  1. ciekawy post :D pomimo, że jestem jeszcze w gimnazjum to zgadzam się z tobą w 100 % Bo po co uczyć się rzeczy, które nie będą ci potrzebne ? No ale tak już jest, niestety...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne zdjęcia ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po to się uczyć "niepotrzebnych" rzeczy,żeby mieć podstawowe pojęcie o świecie, a profil wybierasz po to, żeby mieć łatwiej na studiach. Kiedy już będziesz studentką, nikt nie każe Ci uczyć się chemii i biologii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podstawowe pojęcie o świecie? Naprawdę myślisz, że przydadzą Ci się w życiu wzory chemiczne, budowa liścia, czy coś równie bezsensownego?
      Poza tym profil wybrałam po to, żeby mieć zawód. Nie chodzę do liceum...

      Usuń
  4. Rozumiem Cię doskonale. Ja chodzę do gimnazjum, ale wiem o czym mówisz, bo już od tych najmłodszych lat to wszystko jest za przeproszeniem zryte. Uczymy się takich rzeczy, które nie przydadzą się nigdy. Ale jednak uczymy...
    Skom? http://madame-carmelle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Pysznie ^^ zdjęcia ciekawe.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie miłe komentarze!
W miarę możliwości odwdzięczam się za każdy z nich.
Na pytania odpowiadam pod komentarzem :)
Jeśli podoba Ci się mój blog zaobserwuj go. Istnieje szansa, że odwdzięczę się tym samym!
Pozdrawiam Claudia <3